Popularne wpisy
Wyjazd szkoleniowo-wypoczynkowy dla Ambasadorów Programu PROJEKTOR
Wakacyjne Warsztaty z PROJEKTOREM i IT for SHE Kids – darmowe letnie warsztaty dla szkół. Rekrutacja już w kwietniu 2025!
Podsumowanie 19. edycji Programu PROJEKTOR
Podsumowanie warsztatów w Pracowniach Orange
Oferta pracy! Specjalista/tka ds. organizacji wolontariatu
Wyjazd szkoleniowo-wypoczynkowy dla Ambasadorów Programu PROJEKTOR
28 lipca, 2025 2025-07-28 10:18Wyjazd szkoleniowo-wypoczynkowy dla Ambasadorów Programu PROJEKTOR

Wyjazd szkoleniowo-wypoczynkowy dla Ambasadorów Programu PROJEKTOR
Cisza leśnego ośrodka w Nagórzycach z dnia na dzień ustąpiła miejsca śmiechowi, rozmowom i porannej energii. Między 17 a 20 lipca 2025 roku odbył się Zjazd Ambasadorski Programu Projektor – wydarzenie, które połączyło nauczycieli i studentów z różnych części Polski. Przez cztery dni uczestnicy dzielili się doświadczeniami, tworzyli, uczyli się od siebie nawzajem i – co równie ważne – odpoczywali w duchu wspólnoty.

Kiedy zamykałam za sobą drzwi szkolnej sali na koniec roku, czułam zmęczenie, ale i głód inspiracji. Wiedziałam, że przede mną Zjazd Ambasadorski Projektora – spotkanie, które od miesięcy było zaznaczone w moim kalendarzu grubą kreską. Jechałam tam z radością i wieloma pytaniami w głowie – jak odnajdę się pośród studentów i innych nauczycieli? Czy jeszcze raz poczuję ten przypływ sensu, który towarzyszy mi, kiedy naprawdę spotykam się z drugim człowiekiem? Odpowiedzi zaczęły przychodzić już pierwszego dnia. Rejestracja w Leśnym Ośrodku Szkoleniowym w Nagórzycach przebiegła sprawnie, a przywitanie było jak otwarcie drzwi do świata, w którym nie trzeba nikomu nic udowadniać. Po obiedzie rozpoczęły się aktywności integracyjne – pełne śmiechu, ruchu, luzu. I choć na początku czułam dystans (może bardziej wobec samej siebie niż wobec innych), szybko dałam się wciągnąć w wir wspólnych działań. Wieczorna strefa odpoczynku pozwoliła zebrać myśli – siedząc z kubkiem na tarasie, słuchałam rozmów, aktualnych ambasadorów i tych którzy dopiero co do ekipy dołączyli. Te pytania już wtedy dotykały sedna: „Dlaczego to robimy?”, „Po co jesteśmy ambasadorami?”, „Co nas napędza?”.
Piątek rozpoczął się energetycznie – poranna rozgrzewka wśród drzew była symbolem czegoś większego. Dla mnie – nauczyciela – była przypomnieniem, że zanim dam coś innym, muszę najpierw zatroszczyć się o siebie. Potem przyszła sesja podsumowująca drugi kwartał i planowanie działań na trzeci. Tu poczułam się naprawdę na miejscu – rozmowy były konkretne, pełne pasji i doświadczenia. Przyszli Ambasadorzy w tym samym czasie tworzyli materiały promujące wakacyjne projekty. Patrzyłam z podziwem, jak dużo kreatywności drzemie w studentach i nauczycielach z którymi współpracujemy. Wymieniamy się kompetencjami – oni zaskakują mnie świeżością, ja ich – strukturą, spokojem, może czasem nawet pewną „szkołą życia”.

Popołudniowa wyprawa do parku linowego i Niebieskich Źródeł dała przestrzeń na nieformalną bliskość. Wspólne przełamywanie strachu, doping, śmiech i zdjęcia z wysokości – to był czas, kiedy poczuliśmy się drużyną. I choć ja jako nieliczna grupa, nie skorzystałam z tej atrakcji, ze względu na towarzyszący mi lęk wysokości, to z dumą podziwiałam jak inni przełamywali swoje bariery A wieczorne ognisko? Było jak rytuał – ciepło, zapach dymu i rozmowy, które toczyły się jeszcze długo po zgaszeniu płomieni.
Sobota była kulminacją całego zjazdu. Warsztaty o metodzie „Uczysz się od Dziecka” były mi szczególnie bliskie – to podejście, które w mojej codziennej pracy staje się coraz bardziej naturalne. Dziecko jako nauczyciel – brzmi przewrotnie, ale ile w tym prawdy! Tworzyliśmy scenariusze zajęć, dzieliliśmy się pomysłami na działania i poznawaliśmy nowe sposoby pracy. Tu czułam wspólnotę nauczycieli i studentów – uczyliśmy się od siebie nawzajem, z wzajemnym szacunkiem. Zaraz po pracy nad scenariuszami, przyszedł też czas na coś lżejszego – sesję zdjęciową z ambasadorskimi gadżetami. Spotkaliśmy się przy miejscu ogniskowym, gdzie powstała prawdziwa plenerowa „scena”, pełna śmiechu, pozy i spontanicznych kadrów. Dla wielu to był moment na złapanie luzu, pokazanie swojej „projektorowej twarzy” – tej z błyskiem w oku, z dumą i z radością bycia częścią czegoś większego. Nie lubię robienia zdjęć, ale bycie projektorową twarzą to zaszczyt i w poczuciu ogromnego bezpieczeństwa uczestniczę w tych sesjach. Nie sposób nie wspomnieć o naszych bluzach, które otrzymaliśmy podczas zjazdu w prezencie – kultowych już, miękkich, wygodnych, w rozpoznawalnych barwach Projektora. Były jak symbol przynależności i zarazem przypomnienie, że choć działamy w różnych miejscach Polski, jesteśmy jedną społecznością. Każda bluza opowiadała inną historię, ale wszystkie łączyła wspólna idea: edukacja z pasją, relacją i odwagą do zmiany.

Późniejsze warsztaty z marketingu i promocji rozbudziły we mnie chęć do działania. Zrozumiałam, że nie muszę być ekspertem od grafiki czy mediów – liczy się pomysł, szczerość i przekaz. Tworzenie promocyjnych stoisk i ten gwar, bo to przecież konkurs, fajnie byłoby wygrać. Doświadczałam i uczyłam się czegoś nowego.
Wieczorem nadszedł czas na warsztaty teatralne z grupą Poławiacze Pereł Improv Teatr. Czekałam na ten czas z niecierpliwością, bo wiedziałam na co stać chłopaków na scenie. Byłam sceptyczna, – improwizacja nigdy nie była moją mocną stroną. A jednak coś się we mnie przełamało. Ćwiczenia wyciągały z nas autentyczność, pozwalały spojrzeć na siebie z innej perspektywy. Śmiałam się, wzruszałam, byłam tam na całego. Wspólne prezentacje grup były nie tylko zabawne – były dowodem na to, jak wiele można osiągnąć razem w krótkim czasie.


Niedzielny poranek był cichy i spokojny. Czas pakowania, śniadanie, kilka ostatnich rozmów. Na warsztacie handmade malowałam swój Kubek Ambasadorski w skupieniu – każde pociągnięcie pędzla było jak osobisty podpis pod tym doświadczeniem. Zresztą niektóre osoby rzeczywiście zbierały podpisy na kubkach od innych uczestników, aby uwiecznić tą chwilę, pamiętać ten zjazd. Myślę , że każdy z nas znalazł na to swój sposób. A potem – podsumowanie. W sali bilardowej padły słowa podziękowań, refleksje, kilka łez.
W głowie kołatało mi jedno zdanie które zapadło mi w pamięć najbardziej: „Nie jesteśmy tylko Ambasadorami Projektora. Jesteśmy ambasadorami zmiany”. Wracałam do domu z pełnym notesem inspiracji, ale przede wszystkim z nową energią. Zjazd w Nagórzycach przypomniał mi, że bycie nauczycielem to nie tylko zawód – to droga. A na tej drodze nie jestem sama.
Zjazd Ambasadorski Projektora 2025 to nie tylko seria warsztatów i aktywności – to żywa społeczność ludzi zaangażowanych, kreatywnych i otwartych na drugiego człowieka. To przestrzeń, w której nauczyciele i studenci wzajemnie się wspierają, uczą i tworzą coś większego niż suma ich działań. Projektor znowu zapłonął nową energią – gotowy, by nieść ją dalej, w kolejne miejsca i kolejne działania.
Jeśli czytając relację Agnieszki z wyjazdu integracyjno-szkoleniowego dla Ambasadorów Programu PROJEKTOR, naszła Cię myśl, że również chcesz dołączyć do tej fantastycznej grupy to przeczytaj więcej o Programie Ambasadorskim dla Edukatorów. Rekrutacja trwa, a program rusza już we wrześniu. Więcej na stronie: https://www.projektor.org.pl/nauczyciel/program-ambasadorski/